Zielone oczy...
Dostrzegłem je gdy byłem jeszcze mężem,
Dostrzegłem je gdy miałem jeszcze rodzinę,
Teraz nie mam już nic...
oprócz własnych zielonych oczu...
Przecie trza wprzód wypróbować, trza coś przecierpieć, coś przeboleć, żeby móc miłość uszanować... -Stanisław Wyspiański
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz