Ale jest też dobra wiadomość!
Kochani,ona weszła dziś na nasz blog,i zaczęła go czytać,po czym stwierdziła,że jest naprawdę fajny!
Czy to nie cudowna rzecz?:-)))
Przyjażń to chyba najlepsze co nam może się przytrafić.
Warto ją pielęgnować,zawsze:)
Minęło "kupę" lat,a my nadal się przyjażnimy.
Nie było mnie długo w kraju,mimo tego moja przyjaciółka zawsze przy mnie była:)
Jest kochana.
Potrafi rozbawić,pocieszyć,zawsze ma dla mnie radę,i podniesie na duchu,gdy mam "wielki kanion"(tylko dla wtajemniczonych;))
A czy ja jestem dla niej dostępna zawsze,gdy ona tego potrzebuje?
Nie zawsze doceniamy przyjażń.
A to błąd!
Poważny!
Bywały chwile załamania i kryzysowe,gdy mijałyśmy się na ulicy,nie przyznając się jedna do drugiej(czy pamiętasz to skarbeńku??)
Bywało też wspaniale,ploteczki,wypady do pubów(gdy raz nie chcieli mi sprzedać piwa,choć miałam już swoje lata,a nie wierzyli,że skończyłam 18 i pytali o dowód:P)
To były czasy!
Szkolne lata,dyskoteki,szalone imprezy,zakupy,oglądanie filmów,i podryw!
Ps.Kocham Cię przyjaciółko!!!
Mijają lata,przemija młodośc,przemija piękno,ale przyjażń pozostaje na wieczność!
Nie zapominajcie o tym,nigdy!
Pozdrawiam serdecznie i życzę przyjażni,tej jedynej:)
Mona
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz